zdjecie w tle

Jerzy Jałoszewski

Jerzy Jałoszewski

W wieku 63 lat, odszedł od nas Jerzy Jałoszewski, Menager Mariny YACHY PARK, działacz Pomorskiego Związku Żeglarskiego, twórca sportowego i żeglarskiego życia Gdyni.

Jerzy ukończył Akademię Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. W latach 1997-2011 pełnił funkcję Dyrektora Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji  (obecne Gdyńskie Centrum Sportu), który tworzył praktycznie od podstaw, po drodze realizując lub współrealizując szereg inwestycji, takich jak: stadion rugby, stadion piłkarski, rozbudowa przystani jachtowej, budowa pełnowymiarowej, podgrzewanej murawy piłkarskiej czy ośrodek hipoterapii.

Przez wiele lat organizował także międzynarodowe i lokalne imprezy masowe o charakterze sportowym, m.in. maratony i półmaratony biegowe, Młodzieżowe Mistrzostwa Świata w Żeglarstwie, zlot największych żaglowców świata The Tall Ships Races oraz zawody motorowodne.

Od października 2017 r. Jerzy działał w Pomorskim Związku Żeglarskim. Zajmował się tam przygotowywaniem różnego rodzaju sportowych projektów oraz organizacją imprez żeglarskich. Był koordynatorem Żeglarskiej Parady Świętojańskiej, odbywającej się w Gdyni w ramach Święta Morza. Właśnie to wydarzenie odbywające się w jego ukochanej Gdyni było oczkiem w głowie Jerzego, a dla mieszkańców i turystów stanowiło nietuzinkową okazję do podziwiana jachtów i żaglowców podczas ich rejsu z Gdyni do Gdańska.

W październiku 2020 r. Jerzy został managerem Mariny Yacht Park dołączając tym samym do naszego zespołu. Koordynował POLBOAT YACHTING FESTIVAL w Marinie YACHT PARK w Gdyni, największą w Polsce wystawę jachtów na wodzie, organizowaną przez Polską Izbę Przemysłu Jachtowego w celu prezentacji potencjału polskich stoczni oraz promujących Gdynię jako Żeglarską Stolicę Polski.

Jurek był wspaniałym kolegą. Człowiekiem skromnym i otwartym na innych dla którego praca, którą wykonywał daleko wybiegała poza nałożone obowiązki i była Jego prawdziwą pasją.

Jurku, w Twym ostatnim rejsie niech prowadzącą Cię spokojne wiatry, a niebiańskie fale kołyszą czule... 

pogrążeniu w smutku,
Koleżanki i Koledzy